W Rogoźnie dochodzi do groźnego incydentu, kiedy 18-letni młodzieniec, znany wcześniej organom ścigania, rani nożem rówieśnika przed lokalnym sklepem spożywczym. Funkcjonariusze rogozińskiej policji zatrzymują nastolatka, któremu stawiane są poważne zarzuty – usiłowanie zabójstwa i groźby karalne. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu od 8 do 25 lat pozbawienia wolności.

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce 20 lutego bieżącego roku około godziny 13:55. Wtedy to dyżurny komendy w Obornikach otrzymuje meldunek o ugodzeniu nożem 19-letniego mężczyzny przed jednym z rogozińskich sklepów spożywczych.

Funkcjonariusze natrafiają na miejsce zdarzenia, gdzie spotykają poszkodowanego z krwawiącą raną nogi. Młodszy aspirant Przemysław Roszczak, który pełni również funkcje ratownika medycznego, udziela poszkodowanemu pierwszej pomocy oraz kontroluje jego stan zdrowia do momentu przyjazdu karetki pogotowia.

Sprawca, 18-latek, zostaje zatrzymany przez jednego z naocznych świadków zdarzenia, który następnie przekazuje go w ręce przybyłych na miejsce policjantów. Kryminalni z Rogoźna gromadzą dowody i wraz ze sprawcą kierują się do prokuratury, gdzie mężczyźnie przedstawiane są zarzuty usiłowania zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych.

Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Obornikach, sąd decyduje o zastosowaniu środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztu trwającego 3 miesiące. Mimo że najwyższa kara za usiłowanie zabójstwa według polskiego prawa to dożywocie, ostateczny wymiar kary będzie zależał od decyzji sądu. W tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo prokuratorskie.