W Kórniku, funkcjonariusze miejscowego Komisariatu Policji zatrzymali trzech mężczyzn, którzy byli podejrzewani o kradzież samochodu w jednym z okolicznych miasteczek niedaleko Poznania. Dzięki sprawnym działaniom stróżów prawa, skradziony pojazd został odzyskany, a osoby odpowiedzialne za przestępstwo usłyszały zarzuty. Dla dwóch z nich grozi surowsza kara, gdyż działali w ramach recydywy. Ich dalszy los leży teraz w rękach wymiaru sprawiedliwości.

22 marca bieżącego roku, trzech mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z Komisariatu Policji w Kórniku. Podejrzewano ich o kradzież osobowego Peugeot 307, wartego kilka tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce we wsi Szczytniki, w gminie Kórnik. Nie nacieszyli się jednak długo swym łupem – kradzieży dokonali bowiem zaledwie jeden dzień wcześniej.

Według śledczych, przestępcy przybyli na miejsce zdarzenia popołudniem, korzystając z dostawczego samochodu marki Mercedes. Wszystkie trzy osoby załadowały Peugeot, który był zaparkowany przed jedną z posesji, na lawetę i szybko opuściły miejsce. Właściciel pojazdu, nieświadomy co się stało, zgłosił kradzież policji, gdy spostrzegł swoje auto.

Na podstawie zebranych dowodów, analizy nagrań z kamer monitoringu oraz informacji od czujnej mieszkanki Szczytnik, stróże prawa zlokalizowali pojazd dostawczy, który brał udział w kradzieży. Na jednej z wiejskich ulic zatrzymali lawetę i aresztowali trzech mężczyzn w wieku 36, 44 i 50 lat, podejrzanych o dokonanie przestępstwa.

Policja nie zakończyła swojej pracy. Dogłębne dochodzenie doprowadziło ich do posesji jednego z aresztowanych mężczyzn. Ukryty za stodołą znaleziono skradziony samochód – część jego części już była rozebrana. Pojazd został zabezpieczony przez funkcjonariuszy i przekazany jego prawowitemu właścicielowi.

Wszyscy trzej mężczyźni zostali oskarżeni o współdziałanie w kradzieży. Dla 36-letniego mieszkańca powiatu śremskiego oraz 44-letniego mieszkańca Poznania zarzuty te są dodatkowo stawiane w warunkach recydywy. Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności za kradzież, natomiast dla recydywistów może ona wynieść nawet do 7,5 roku więzienia. Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie leży teraz w rękach sądu.