Oficjalne potwierdzenie o pierwszym zdarzeniu zatrucia muchomorem sromotnikowym w bieżącym roku nadeszło z miejskiego szpitala im. Franciszka Raszei w Poznaniu. W sezonie grzybiarskim, zwolennicy leśnej kuchni muszą wykazywać się szczególną ostrożnością, aby nie pomylić bezpiecznych grzybów z tymi, które mogą okazać się trujące.

Sytuację, która mogła skończyć się tragicznie, spowodowała nieostrożność jednego ze zbieraczy. Nieświadomie zerwał i przygotował do spożycia muchomora sromotnikowego, który jest jednym z najbardziej niebezpiecznych grzybów.

– Nasz pacjent, pochodzący z Poznania, niestety pomylił grzyby. Po zebraniu i skonsumowaniu muchomora na posiłek, po upływie 8 godzin wystąpiły u niego objawy zatrucia. Dolegliwości takie jak silne bóle brzucha, biegunka, wymioty i niepokojące symptomy dotyczące przełyku pokarmowego – oznajmił przedstawiciel szpitala.

Mimo że liczba zatruć grzybami nie jest alarmująco wysoka, zbieracze powinni zachować szczególną ostrożność i roztropność podczas ich zbioru, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji.