Działania prowadzone przez Wydział Dochodzeniowo-Śledczy doprowadziły do postawienia zarzutów mężczyźnie, którego podejrzewa się o serię kradzieży z włamaniem. Śledczy doszli do wniosku, że 34-letni podejrzany bezprawnie korzystał z odnalezionej karty płatniczej, dokonując płatności zbliżeniowych. Teraz sprawę rozpatrzy sąd.
Postępowanie prowadzone przez Policję może zostać umorzone, jeśli nie udało się wykryć sprawcy. Nie oznacza to jednak, że przypadek jest zamknięty na zawsze. Postanowienie o umorzeniu sygnalizuje jedynie, że na danym etapie śledztwa wyczerpane zostały wszystkie możliwości identyfikacji sprawcy. Przestępstwo nadal jest przedmiotem zainteresowania Policji i przy pojawieniu się nowych, kluczowych dowodów, sprawę można ponownie otworzyć i kontynuować śledztwo.
Taka sytuacja miała miejsce w przypadku zgłoszonego we wrześniu ubiegłego roku incydentu związanego z przywłaszczeniem karty płatniczej. Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, że sprawca skorzystał z karty sześć razy, dokonując płatności zbliżeniowych w różnych punktach handlowych na terenie miasta. W tym momencie zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na identyfikację sprawcy i prowadzone dochodzenie zostało umorzone.
Jednak na początku bieżącego roku policjanci zdobyli dodatkowe nagrania z monitoringu, które uchwyciły twarz sprawcy. Szybko został on rozpoznany przez funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej. Kilka dni później 34-letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W oparciu o zgromadzone dowody śledczy postawili mu zarzut przywłaszczenia oraz sześciu kradzieży z włamaniem.
Pragniemy przypomnieć, że korzystanie z cudzej karty do płatności zbliżeniowych to przestępstwo kradzieży z włamaniem. Sprawca, łamiąc mechanizmy zabezpieczające, włamuje się do systemu elektronicznego i kradnie pieniądze należące do innej osoby. Na podstawie art. 279 § 1 kk za takie czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli jest to ciąg przestępstw, sąd może wymierzyć karę nawet o połowę wyższą od górnej granicy ustawowego zagrożenia.
Apelujemy! Jeśli natraficie na jakiekolwiek dokumenty czy karty bankomatowe, niezwłocznie zwróćcie je do organu, który je wydał. Osoby, które straciły kartę płatniczą lub padły ofiarą kradzieży, powinny jak najszybciej powiadomić instytucję bankową i zablokować możliwość dokonywania płatności przez nieuprawnione osoby. Dzięki temu unikną utraty środków zgromadzonych na swoim koncie.