Poniedziałkowy poranek 15 stycznia 2024 przyniósł niepokojące informacje o groźnym wypadku, do którego doszło na trasie z Leszna do Góry. Jak najbardziej prawdopodobne jest, że pojazd stracił przyczepność do nawierzchni, co doprowadziło do jego dachowania. To jednak nie jedyna sytuacja zagrażająca bezpieczeństwu kierowców w okolicach Leszna tego dnia.

W miejscu zwanym Książęcy Las, dokładnie tam gdzie doszło do wypadku, interweniowały służby ratunkowe – straż pożarna, karetka pogotowia oraz policja. Aktualnie potwierdzono tylko, że samochód z trudnością utrzymał się na jezdni, po czym zjechał do rowu i wywrócił się na dach.

Skutki wypadku były odczuwalne nie tylko przez uczestnika zdarzenia. Pojazd w trakcie dachowania uszkodził również słup energetyczny wraz z zawieszonym na nim okablowaniem.

Warunki drogowe tego dnia były wyjątkowo trudne. Od samego rana kierowcy informowali o śliskości nawierzchni, a samochody w wielu miejscach nie mogły utrzymać się na drodze, nawet jeżdżąc z niewielką prędkością. Niestety służby drogowe nie poradziły sobie z sytuacją, mimo wcześniejszego ostrzegania przez meteorologów.

Na tej samej trasie na wysokości Klonówca doszło do podobnego zdarzenia, gdzie auto również zjechało do rowu. Dodatkowo rano w Gronowie doszło do kolizji pomiędzy dwoma busami.