Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w Rojowie, w powiecie ostrzeszowskim, gdzie doszczętnie spłonął samochód osobowy. Jedna z osób znajdujących się w pobliżu została poszkodowana.
Rojów był świadkiem dramatycznej sceny, kiedy to pojazd osobowy stał w płomieniach. Pomimo że sytuacja wyglądała na bardzo poważną, na szczęście nie skończyło się tragicznie. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, odkryli, że pojazd został całkowicie pochłonięty przez ogień. W pobliżu płonącego samochodu zauważyli jedną osobę.
Jak podała st. str. Noemi Biel, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie, ratownicy szybko przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanej osobie. Czynili to aż do momentu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego. Tymczasem strażacy skupili się na walce z ogniem i ugaszeniu płonącego samochodu, korzystając z prądu piany gaśniczej.
Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Ostrzeszowie, które skutecznie poradziły sobie z sytuacją.