Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu, skazujący dwóch mężczyzn na karę pozbawienia wolności za brutalny atak na kierowcę MPK w Poznaniu, stał się prawomocny. Kierowca autobusu padł ofiarą agresji Mikołaja S. i Mikołaja M., którzy zostali skazani odpowiednio na 2 lata i 8 miesięcy oraz 2 lata więzienia. Wyrok ten potwierdza wcześniejszą decyzję sądu pierwszej instancji.
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce pod koniec października 2021 roku w autobusie linii nr 169 przewożącym pasażerów po Poznaniu. W grupie czterech osób podróżujących tym samym pojazdem znalazły się dwie kobiety oraz dwaj mężczyźni – Mikołaj S. i Mikołaj M., którzy zaprezentowali nieodpowiednie zachowanie, będąc pod wpływem alkoholu i zachowując się głośno oraz wulgarnie. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, gdy jeden z nich rzucił się na innego pasażera, uderzając go w twarz.
Kierowca autobusu, Tadeusz, postanowił interweniować w obliczu narastającej agresji, co skończyło się dla niego tragicznie. Został brutalnie pobity przez obu mężczyzn, doznając poważnych obrażeń – uszkodzenia twarzy i zagrożenia utraty wzroku. Na szczęście, po trzech miesiącach intensywnej rekonwalescencji, powrócił do pracy.
Proces sądowy rozpoczął się w maju 2022 roku. Zarzuty postawione Mikołajowi S., głównemu inicjatorowi całego incydentu, obejmowały naruszenie nietykalności cielesnej jednego z pasażerów oraz wspólne pobicie kierowcy autobusu MPK Poznań. Drugi z mężczyzn, Mikołaj M., został oskarżony o pobicie kierowcy autobusu. W ocenie sądu, ich zachowanie miało charakter chuligański.
Obaj mężczyźni, wcześniej karani za różnorodne przestępstwa, proponowali dobrowolne poddanie się karze 1 roku i 6 miesięcy więzienia. Ta propozycja nie spotkała się jednak z akceptacją osób pokrzywdzonych, które uznały taką karę za zbyt łagodną.
Mikołaj S. został ostatecznie skazany na 2 lata i 8 miesięcy więzienia, a dodatkowo zobowiązano go do wypłaty 10 tys. zł zadośćuczynienia dla pokrzywdzonego kierowcy oraz 500 zł na rzecz pasażera, którego uderzył. Mikołaj M., drugi z oskarżonych, został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności i zobligowany do zapłaty 5 tys. zł zadośćuczynienia.
Mimo próby odwołania od wyroku przez obrońców dwóch mężczyzn, argumentujących rażącą niewspółmierność kary, Sąd Okręgowy w Poznaniu podtrzymał oryginalny wyrok. Jak przekazała Katarzyna Błaszczak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu, wyrok ten pozostaje niezmienny.