Sylwiusz Jakubowski, znany jako kontrowersyjny były wójt gminy Żelazków w Wielkopolsce, planował ponownie wystartować w wyborach. Niemniej jednak, z powodu nieprawidłowości związanych z podpisami na listach poparcia, jego kandydatura została odrzucona.
Jakubowski próbował zgłosić do rady gminy aż 15 kandydatów reprezentujących tę samą liczbę okręgów wyborczych. Mimo to, zaledwie dwóch z nich uzyskało rejestrację. Sam Jakubowski również nie znalazł się na liście zarejestrowanych kandydatów. Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez lokalną stację radiową, pozostałe kandydatury zostały odrzucone z uwagi na nieprawidłowości odnotowane na listach poparcia – błędne numery PESEL oraz niewłaściwe adresy zamieszkania.
Chociaż były wójt zamierza wyjaśnić tę sytuację u komisarza wyborczego, nie ma już możliwości ubiegania się o stanowisko wójta. Aby to uczynić, musiałby posiadać zarejestrowanych kandydatów na radnych z co najmniej ośmiu okręgów gminy Żelazków.
Przywołajmy na chwilę przeszłość Sylwiusza Jakubowskiego. W 2022 roku został on odwołany ze stanowiska wójta, głównie z powodu problemów wynikających z nadużywania alkoholu. Jego nazwisko jest kojarzone przede wszystkim z kontrowersyjnymi zdarzeniami, w tym: udzielaniem ceremonii ślubnej będąc pod wpływem alkoholu, spowodowaniem wypadku samochodowego oraz atakiem na dziennikarza i operatora TVP podczas którego miał we krwi aż 3 promile alkoholu. Ostatecznie stracił swoje stanowisko po prawomocnym wyroku za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji, co uznano za występek chuligański. Wyrok skazujący go na grzywnę w wysokości 5000 zł doprowadził do utraty przez niego mandatu wójta.