Na ulicy Słowiańskiej w Lesznie, w jednym z miejscowych banków, doszło do niecodziennej sytuacji. Około godziny 10:30 pojawiła się tam pewna kobieta. W jej dłoniach błyszczał nóż, co skierowało na nią spojrzenia innych obecnych w placówce klientów.

Ciekawe jest jednak to, że mimo posiadania broni białej, kobieta nie używała jej w celu groźby. Nie wydawała też żadnych poleceń dotyczących wydania jej gotówki, co mogłoby sugerować próbę rabunku. Na miejsce zostały wezwane służby porządkowe, aby podjąć interwencję w kierunku tej 59-letniej pani.

Jednakże, po badaniu okoliczności zdarzenia nie zakwalifikowano go jako rozbój. W rzeczywistości, okazało się, że kobieta była w potrzebie specjalistycznej opieki medycznej. Dlatego też, zamiast do aresztu, trafiła ona pod skrzydła profesjonalnej załogi karetki pogotowia.