Zgodnie z zapowiedziami, kluczowe szlaki komunikacyjne mogą ulec paraliżowi w najbliższy piątek. To efekt protestów rolników, którzy są niezadowoleni z różnorodnych kwestii dotyczących ich sektora. Wśród nich znajduje się m.in sprzeciw wobec potencjalnej umowy Unii Europejskiej z Mercosur, organizacją skupiającą producentów rolnych z Ameryki Południowej.

Rolnicy z Polski argumentują, że towary importowane z Ameryki mogą nie spełniać surowych standardów ustalonych przez UE, a jednocześnie będą oferowane po niższych cenach, co może doprowadzić do utraty dochodów dla miejscowych producentów. Polska formalnie jest przeciwna podpisaniu tej umowy, jednak rolnicy nadal kontynuują swoje protesty.

Nie jest to jedyny powód niezadowolenia – rolnicy wyrażają również sprzeciw wobec tzw. Zielonego Ładu i apelują o uregulowanie handlu z Ukrainą. Pierwsze demonstracje mają miejsce już w najbliższy piątek, a kolejne będą następować w ciągu najbliższych dni, również na terenie Wielkopolski.

W sobotę, planowany jest protest na DK11 w Nowym Mieście nad Wartą, w godzinach od 10.00 do 16.00. Choć nie udostępniono jak dotąd pełnej listy miejsc, wiadomo, że protestujący pojawią się także w Kłodawie na DK92 we wschodniej Wielkopolsce. 3 grudnia, manifestacje można będzie zaobserwować na północy regionu – w Lotyniu na DK11 i Byszkach na skrzyżowaniu DK11 i DK22. Tutaj protesty zaplanowane są w godzinach od 9.00 do 17.00.