Od początku tygodnia, kierowcy podróżujący na trasie Pleszew – Kalisz drogą krajową numer 12 muszą mierzyć się z poważnymi przeszkodami. W małej miejscowości o nazwie Kościelna Wieś doszło do obsunięcia się fragmentu jezdni. Na początku wdrożono tam system ruchu wahadłowego, jednak ze względu na stopień uszkodzeń, ten odcinek drogi został w końcu zamknięty. Pierwotnie planowano, że problem zostanie rozwiązany do wtorku, jednak rzeczywistość okazała się inna. Jak podaje Radio Poznań, stopień zniszczeń jest znacznie większy niż początkowo zakładano.
Alina Cieślak, rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu, podkreśla jak duże zagrożenie te uszkodzenia niosą dla kierowców. „Mamy do czynienia z dwoma miejscami, gdzie m.in. nastąpiło obsunięcie nasypu, zniszczenie kanalizacji, rozmycie chodnika i podmycie nawierzchni” – wyjaśnia Cieślak.
Na skutek tych poważnych uszkodzeń, droga ma pozostać zamknięta do odwołania. Nie jest na razie możliwe oszacowanie, jak długo będą trwały prace naprawcze. Dla kierowców w tym czasie wyznaczono trasy objazdowe.