Policjanci ze śremskiej Komendy Powiatowej Policji na bieżąco informowali o trwających poszukiwaniach dwóch małych chłopców, ośmio- i dziesięcioletniego. W akcję zaangażowana była również Straż Miejska, której funkcjonariusze wspierali działania policyjne, przeszukując każdy zakątek miejski.

Sytuację skomplikowaną przez zaginięcie dwóch młodych mieszkańców Śremu zgłosiła matka chłopców policji. Funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania, w których wsparli ich strażnicy miejski. Rozległe poszukiwania objęły nie tylko Śrem, ale także okolicę – z pomocą zostali poproszeni nawet policjanci z Poznania.

W intensywnych poszukiwaniach planowano wykorzystać sierżanta Piotra Głowacza z jego psem Bellą. Jednak sytuacja szybko uległa zmianie i nie była już wymagana jego pomoc.

Zakończenie poszukiwań przyniosło ulgę – strażnicy miejscy odnaleźli obu zaginionych chłopców na terenie Śremu, którzy byli nienaruszeni i zdrowi. Chłopcy zostali bezpiecznie i szybko powróceni do swoich rodzin.