Drugi dzień prac przy rozszerzeniu obwodnicy autostradowej w Poznaniu przyniósł pewne poprawy, ale nadal nie jest idealnie. Niepokojąco kiepska sytuacja ruchu drogowego z dnia poprzedniego, czyli poniedziałku, kiedy kierowcy doświadczyli straszliwych korków zarówno na A2 w okolicach węzła Poznań Krzesiny, jak i na dojazdach do węzła od strony miasta Poznań i Kórnika, a także na pobliskich drogach, we wtorek prezentowała się nieco lepiej.
Jednak ta poprawa dotyczy tylko autostrady. Tutaj, opóźnienia w ruchu występują jedynie na zjeździe z węzła Poznań Krzesiny na A2 prowadzącego w stronę Świecka. Niestety sytuacja komplikuje się na trasie S11. Tam kierowcy podróżujący do Poznania już teraz pojawiają się na wysokości Jaryszek. Na chwilowe utknięcie w korku trzeba również być gotowym podczas podejścia ulicą Krzywoustego do węzła Poznań Krzesiny. W porównaniu do poniedziałku, ulica Ostrowska, która była wcześniej wykorzystywana do omijania korków, jest już wolna.
Możemy oczekiwać dalszych spowolnień podczas przemieszczania się w pobliżu węzła Poznań Wschód – szczególnie na zjeździe z S5 na A2, jak również w miejscu obsługi podróżnych (MOP) na autostradzie.
Ważne jest przypomnienie, że planowane zmiany dotyczące ruchu drogowego w rejonie węzła Poznań Krzesiny mają obowiązywać przez kolejne 2 miesiące.