Pod koniec ostatniego tygodnia, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewano o serię oszustw skierowanych przeciwko franczyzobiorcom jednej z znanych sieci handlowych. Zatrzymanie to była kulminacją miesięcy operacyjnej pracy prowadzonej przez służby policyjne z Polski, Niemiec i Bułgarii. Sprawa nadal się rozwija, gdyż więcej osób zgłasza się jako poszkodowane. Jeżeli okaże się winny, mężczyźna może spędzić do 8 lat za kratami.
Wszystko zaczęło się w połowie marca bieżącego roku, kiedy do Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie wpłynęło zgłoszenie o oszustwie związanym z zakupem papierosów w lokalnym sklepie znanego detalisty. Sprzedająca informowała, że mężczyzna kupił papierosy za kilka tysięcy złotych, jednak podczas wielokrotnego przeliczania gotówki wykorzystał jej chwilę nieuwagi i zapłacił kwotą mniejszą o 2 tysiące złotych. Przykra prawda wyszła na jaw dopiero kiedy sprawca opuścił sklep.
Dochodzenie prowadzone przez policjantów Wydziału Kryminalnego skupiło się na zabezpieczeniu nagrań monitoringu, przesłuchań osób mogących posiadać informacje na temat zdarzenia oraz analizie podobnych przypadków, które miały miejsce w kraju. Wkrótce udało się ustalić, jakim pojazdem osoba podejrzana dotarła do Wolsztyna. Jednak bez znajomości numeru rejestracyjnego, kolejny krok w śledztwie polegał na ustaleniu tej konkretnej informacji.
Praca detektywistyczna trwająca miesiącami pozwoliła na odkrycie międzynarodowego charakteru sprawy. Policja w Wolsztynie poprosiła o wsparcie prawne od swoich kolegów z Niemiec i Bułgarii, gdy zorientowała się, że poszukiwany mężczyzna to obywatel Bułgarii przebywający tymczasowo w Niemczech. Dodatkowe ustalenia wykazały, że podejrzany przemieszczał się między Polską a Niemcami używając samochodów wynajętych od niemieckich firm, jednak nie podpisywał umów najmu osobiście, zawsze korzystał z pomocy innych osób.
Policjanci kontynuując swoje działania gromadzili dowody na kolejne przestępstwa, które wykonywane były według tego samego schematu. Każdy z ustalonych przypadków był dokładnie analizowany.
Decydujący moment w sprawie nastąpił w ostatnim tygodniu, kiedy policjanci dowiedzieli się, że mężczyzna prawdopodobnie będzie się poruszał autostradą A2 w kierunku Niemiec. Działając na podstawie tej informacji, udali się do jednego z punktów poboru opłat prowadzącego do granicy państwa. Ich decyzja okazała się trafiona, co zaowocowało aresztowaniem poszukiwanego 47-letniego mężczyzny, którego podejrzewano o serię oszustw na terenie całego kraju.
Sąd Rejonowy w Wolsztynie zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Przez ten czas policjanci KPP w Wolsztynie będą dalej prowadzić czynności w ramach wszczętego postępowania przygotowawczego. Sprawa nadal się rozwija, gdyż do wolsztyńskiej policji zgłasza się coraz więcej poszkodowanych – obecnie jest ich około 50. Wstępne szacunki sugerują, że straty franczyzobiorców mogą wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych. Jeśli okaże się winny, mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.